WIADOMOŚCI

Red Bull ostrzega ws. tylnego skrzydła Mercedesa. Protest już w niedzielę?
Red Bull ostrzega ws. tylnego skrzydła Mercedesa. Protest już w niedzielę?
Kierownictwo stajni z Milton Keynes jest wręcz przekonane, że za wysokimi prędkościami na prostych Mercedesa kryje się za bardzo elastyczne tylne skrzydło. Rozważane są dalsze kroki w tej sprawie i nie wykluczone, że już w niedzielę Red Bull złoży oficjalny protest w tej sprawie.
baner_rbr_v3.jpg

Od dłuższego czasu prędkości na prostych samochodów Mercedesa robią ogromne wrażenie na przedstawicielach Red Bulla, którzy oczywiście zaczęli doszukiwać się przyczyny takiego stanu rzeczy. Dużo mówiło się o jakichś nieszablonowych rozwiązaniach w niemieckim silniku czy ekstremalnie niskim zawieszeniu bolidu W12, ale weekend w Sao Paulo rzucił zupełnie nowe światło na całą sprawę.

Wszystko oczywiście przez dyskwalifikację Lewisa Hamiltona, która była pokłosiem oblania kontroli technicznej systemu DRS, co miało też po części tłumaczyć różnicę prędkości na prostych. Więc gdy FIA pozwoliła ekipie z Brackley wymieć tylne skrzydło przed drugim treningiem, niektórym mogło się wydawać, że ich przewaga nie będzie taka duża, jak wcześniej.

Stało się jednak zupełnie inaczej. Brytyjczyk i Mercedes nadal deklasowali konkurencję na prostych, co potwierdził przebieg sprintu kwalifikacyjnego. Siedmiokrotny mistrz świata zdołał przesunąć się bowiem z ostatniej na 5. pozycję, a przecież podczas sobotnich zmagań kierowcy pokonali tylko 24. okrążenia.

Z tego powodu od razu po kwalifikacjach zaczęto rozbierać na czynniki pierwsze przejazd Hamiltona w poszukiwaniu jakiegoś wyjaśnienia. Odpowiedź pojawiała się szybciej niż ktokolwiek mógł się spodziewać.

Do głosu doszli przedstawiciele Red Bulla, którzy po raz pierwszy poruszyli wątek elastycznego tylnego skrzydła Mercedesa. Już wczoraj Austriacy mieli udać się w tej sprawie do FIA i gdy pojawił się komunikat o groźbie dyskwalifikacji dla Hamiltona, fani byli pewni, że to właśnie ich sprawka.

Tymczasem okazało się, że "Czerwone Byki" w ogóle nie poruszały tematu DRS. To był czysty zbieg okoliczności, iż FIA doszukała się nieprawidłowości akurat w tym obrębie. Red Bull z kolei naciskał na kwestię dotyczącą tylnego skrzydła W12, które - ich zdaniem - przy prędkości 260 km/h ma znacząco się uginać, przy okazji zmniejszając opór aerodynamiczny na prostych.

Nic więc dziwnego, że po wypowiedzi Christiana Hornera dla telewizji Sky Sports pojawiły się pierwsze sugestie, jakoby Red Bull miał szykować oficjalny protest. Słowa Helmuta Marko dla Motorsport-magazin-com idealnie wkomponowały się w tę teorię:

"To jeszcze nie koniec. Zobaczymy, co wydarzy się jutro", przekazał Austriak.

Jak na ironię, to właśnie Mercedes na początku tego sezonu zarzucał Red Bullowi, że korzystają z za bardzo elastycznego skrzydła. Formalnie nie było wtedy żadnych protestów, jednak dyrektywa techniczna, jaką wprowadziła FIA, najbardziej uderzyła właśnie w austriacki team. Musiał on bowiem przeprojektować swój element tak, aby przechodził bardziej rygorystyczne testy obciążeniowe.

Co ciekawe, Max Verstappen, który tłumaczył po czasówce wczorajszą zabawę w "Inspektora Maxa", przyznał, że dotykając samochodu Hamiltona, chciał sprawdzić giętkość tylnego skrzydła:

"Tak, są rozmowy w tej sprawie i naturalnie przyglądamy się temu. Przy danej prędkości ich skrzydło po prostu się wygina. Wiecie dobrze, że na początku sezonu wszyscy musieliśmy zmodyfikować nasze elementy. Wygląda na to, że w Mercedesie nadal zachowuje się to inaczej. Z tego powodu podszedłem do tego skrzydła i sprawdziłem je", mówił Holender, cytowany przez Motorsport.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

59 KOMENTARZY
avatar
Aeromis

14.11.2021 01:55

0

"Kuj żelazo póki gorące" - jak to rzekł ~Zakuty Łeb. (to do Hornera). Na SkySports robili porównanie właśnie w strefach DRS i różnic, które można by określić mianem duże tam nie było. Jeśli ten tor, oraz warunki sprzyjają Merolowi w dodatku z nowym silnikiem, to nawet przewaga 0,4 sekundy nad RBR jest możliwa. Na tym polega urok podobnie mocnych bolidów o odmiennej charakterystyce.


avatar
Fan Russell

14.11.2021 02:43

0

XD i tyle


avatar
XandrasPL

14.11.2021 04:23

0

No tak bywa XD


avatar
Ismael

14.11.2021 06:44

0

A debile z RB dalej swoje. Doopa im sie zaczęła palić? Najpierw obstawiali nielegalny silnik, potem nielegalne zawieszenie, a teraz tylne skrzydło. Zostaje jeszcze skrzynia , podłoga, przednie skrzydło( o tym juz cos dawniej gadali) i kierowca. Wyścigów do gdyba? im do końca sezonu zabraknie.


avatar
Shadow 75

14.11.2021 06:49

0

Reda Bull coraz bardziej mnie żenuje. Ten team od samego początku swojego istnienia słynie z emocji w swoich szeregach, faworyzowania i znaczącego podziału zawodników, zmuszania skrzydłowych do największych poświęceń, chamstwa i prostactwa. F1 to królowa motosportu i tak właśnie należy się zachowywać. Red Bull nie zasługuje na tytuł bo zwyczajnie brak im klasy mistrza.


avatar
seybr

14.11.2021 07:09

0

RB największe baby, płaczki w F1. Płaczą od czasów V8 i Vettela. Im starsi tym bardziej gorsi.


avatar
Angry Tiger

14.11.2021 07:34

0

Doopa to zaczęła się palić wszystkim w Mercu bo mają świadomość że w grudniu nikt nie będzie pamiętać o tytułach przereklamowanego Hamstera. Ale oczywiście wam hipokrytom nie przeszkadza, że niepotrafiący przegrywać debile z Merca chwytają się wszystkiego byle tylko wygrać po trupach do celu?


avatar
hubertusss

14.11.2021 08:12

0

Mercedes donosi na RB Rb donosi na Mercedesa. Tu nie ma miękkiej gry tak to działa i nie ma się co bulwersować. Niektórzy tu mają mentalność Kalego. jak Mercedes donosi to na pewno ma racje a RB na bank oszukuje. A jak Rb donosi to jest oburzenie. Niech se donoszą jedni i drudzy od tego jest komisja sędziowska i badania techniczne by donosy potwierdzać lub nie.


avatar
nonam3k

14.11.2021 08:25

0

Patrząc po tempienbotasa na lepszej mieszance bez DRS to Mercedes jest wolniejszy od RBR . Niestety z otwartym DRS na prostej inne zespoły pomimo tego iż również miały otwarty dostawały po dupie od mercedesa jak dzieci w piaskownicy , to nie jest normalne żeby dwa samochody z otwartym DRS miały taką różnice prędkości . Co to za ściganie jeżeli przeciwnik na drs przeleatuje koło ciebien 20km/h szybciej . Podniecacie się sprintem mercedesa a sprawdza jest taka że nic nie pokazał , każde wyprzedzanie było na prostej z drs gdzie żaden bolid nie miał szans.


avatar
hubertusss

14.11.2021 08:28

0

@9 z czego np Leclerc i Noris nawet za bardzo się nie bronili przed Hamiltonem. Nie tak jak np Sainz przed Perezem na końcu prostej startowej. Leclerc sobie jechał jak by był dublowany.


avatar
Slazak

14.11.2021 08:36

0

do płaczków: po co jest DRS?


avatar
Gumek73

14.11.2021 08:43

0

Dziwi mnie ze niektórzy tutaj mówią że Rb to płaczki, niestety to Mercedes zaczął sezon od kablowania i mimo że auta były zgodne z ówczesnymi przepisami, to FIA i tak zmieniła przepisy, żeby niektórym było łatwiej.


avatar
sismondi

14.11.2021 08:49

0

Karma wraca zobaczymy kto na koniec oberwie ....


avatar
hubertusss

14.11.2021 08:52

0

Nie zmieniono przepisów tylko bardziej procedurę pomiarową. Skrzydła RB przechodziły procedurę stosowaną wcześniej więc były legalne. FIA zmieniło procedurę pomiaru i RB musiał zmienić skrzydła tak by ją przechodziły. Natomiast skrzydło Mercedesa nie przeszło procedury pomiarowej.


avatar
Slazak

14.11.2021 09:10

0

nie spodoba to się płaczkom puszek, jednak podsumowując: puszki zawsze działały poza granicami regulaminu, mając AN potrafią to robić, korzystają z jego geniuszu. Hor i Marko ciągle donoszą na wszystkich o i wszystko( zawsze tacy byli ), dla Ferrari/Merca/MCL i innych marek F1 to ukoronowanie branży motoryzacyjnej. Niestety dla puszek to tylko marketing i promocja swojego produktu ( bez urazy ), gdyby żył Enzo nigdy nie podałby ręki zarządzającym R&B. Pewnie niektórzy mnie okrzykną zgredem (...) Puszki wywalają mnóstwo kasy i bez sukcesu w postaci WDC i potrzebują sukcesu. co do wątku, tylny spojler Puszek na początku sezonu był miękki jak guma i to widzieli wszyscy( F1 to szukanie limitów), skargi puszek na Merca to płacz dziecka, mentalność Kallego.... Dla mnie ten sezon ma dwa oblicza: -dla widza - ciekawy cały sezon, wiele emocji - dla Fana( od lat 90-tych) - sezon zepsuty przez FIA: * brak przejrzystych przepisów/procedur * beznadziejny dobór opon, sterowanie od górne ( brak konkurencji, brak możliwości wyboru opon przez zespoły) * masakryczne zachowanie sędziów ( SPA, Brazylia, Baku,... ) czekam sezonu 2022


avatar
Gumek73

14.11.2021 09:11

0

@hubertusss Nie pisałem o tym co już się wydarzyło w ten weekend, ale o tym co w artykule, czyli co jeszcze wydarzyć się może.


avatar
Gumek73

14.11.2021 09:21

0

@Slazak A jeżeli teraz dla odmiany tylne skrzydło w Mercedesie, dzieło geniuszu Alisona wygina się jak guma i w Rb to widzą, to co, to tak ma być, bo mercedes to legenda motoryzacji i oni w f1 nie są dla kasy tylko dla idei ? Każdy ma prawo kibicować komu chce, ale obiektywizm się przyda jak najbardziej.


avatar
hubertusss

14.11.2021 09:29

0

@17 no widać niektórym się tu wydaje, że na Mercedesa skarżyć nie można bo nie po prostu. Oni mogą. Jak pis. Nie ważne co by robili to na pewno jest to legalne bo to oni robią. A jak by to robili inni to na pewno oszuści.


avatar
BAR 82_MCE

14.11.2021 09:39

0

@15 Slazak "puszki zawsze działały poza granicami regulaminu, mając AN potrafią to robić, korzystają z jego geniuszu." Czy mógłbyś swoją myśl rozwinąć i poprzeć je konkretnymi przykładami?


avatar
MarPOL_82

14.11.2021 09:49

0

@14 jakiej procedury pomiarowej nie przeszło skrzydło Mercedesa ? Nie wprowadzaj ludzi w błąd chyba że sam nie wiesz o czym piszesz. Skrzydło Mercedesa przechodzi obowiązującą procedurę pomiarową - jest tal samp sprawdzane przez cały czas jak i inne bolidy. Procedury pomiarowej nie przeszedł system DRS, ale to nie o niego chodzi puszkom. Ten zespół jest tak toksyczny przez tych dwoch u władzy, że mimo iż nie jestem kibicem Mercedesa to normalnie wycie Chornera i Marko to coś pięknego. :)


avatar
Angry Tiger

14.11.2021 09:54

0

@19. BAR 82_MCE On sformułowal taką myśl bo nienawidzi Maxa, Hornera i Helmuta i tylko szuka okazji by napluć na nich jadem ale oczywiście oszustwa Mercedesa mu nie przeszkadzają. Zresztą jak zwykle nie brakuje u niego literówek jak na Ślązaka przystało :D


avatar
Glorafindel

14.11.2021 09:57

0

12. Gumek73 Jak chcesz być konsekwentny to Zacznij od początku.... Bo FIA zmieniła przepisy przed sezonem tak aby to RB dać szansę na podjęcie rywalizacji konkretnie uderzając w Mercedesa. Zmiany odnośnie regulaminu objęły tylko wykonanie innego testu. Dlaczego więc badanie tego samego w inny sposób sprawiło że tylne skrzydło RB było niezgodne z regulaminem? Powinno przechodzić każdy test skoro było wykonane prawidłowo jednak tak się nie stało. Tak samo było z oponami. Red Bull wiedząc że ciśnienie ie maleje w trakcie wyścigu celowo obniżali ciśnienie tak aby zyskać korzyść. Jednak opona w trakcie wyścigu z mniejszym niż dopuszczalne ciśnienie wybuchła. RB sam nagina przepisy. To ostatni zespół który ma prawo zwracać uwagę komuś innemu.


avatar
greg32

14.11.2021 09:57

0

No i po wunderwaffe w mercedesie...pewnie i tytułach...


avatar
TomPo

14.11.2021 10:09

0

@21 Chlopie - idz sie leczyc, bo masz jakies problemy emocjonalne. Kazdy Twoj post to jest atak na kogos, np pierwsze 6 komentarzy jest na temat, bez zadnych pyskowek w strone innych uzytkownikow tego poratlu, no a pozniej jest Twoj post. W 21 dalej jadem plujesz. Idz do psychologa, albo moze zmien swoje zycie seksualne, bo jestes frustratem i furiatem. Leci ignor oczywiscie, bo nie mam zamiaru przedzierac sie przez smietnik, by przeczytac jakis sensowny komentarz.


avatar
TomPo

14.11.2021 10:10

0

W RBR bez zmian... w F1 bez zmian. Plakanie, donoszenie, pomowienia, skarzenie... to stale elementy tego sportu... niestety.


avatar
Krukkk

14.11.2021 10:10

0

@9. W punkt!


avatar
Espen

14.11.2021 10:18

0

Do, jakiegoś tam, Angry Tigera czy nie wiadomo kogo - zanim zaczniesz bazgrać te swoje wypociny, trzeba zażyć leki. Widać jak ja dłoni, że u Ciebie to bez tego ani rusz.


avatar
Sykez263

14.11.2021 10:20

0

I bardzo dobrze. Niech sie Merc tłumaczy. Zaczeli przegrywać to zaczeli oszukiwać. Z resztą nie pierwszy raz oszukują legalnie.


avatar
nonam3k

14.11.2021 10:22

0

22. Ty. Masz coś nie tak w głowie . Regulamin mówił że przy nacisku xx kg dany element nie może się odkształcić . Rbr zrobił skrzydło zgodnie z regulaminem i pod tym obciążeniem skrzydło nie odksztalcalo się . Dopiero po płaczu mercedesa FIA zwiększyło siłę nacisku w teście przez co skrzydło RBR odkształciło się i zrobiło się nie legalne . Podsumowując ich skrzydło było legalne i zgodne z regulaminem więc przestan pierdzielic że było inaczej .


avatar
MarPOL_82

14.11.2021 10:24

0

@25 & @27 Przecież to naczelny klaun zwany bargiel :))


avatar
BAR 82_MCE

14.11.2021 10:32

0

@21 Nie interesuje mnie twoje zdanie.


avatar
Gumek73

14.11.2021 10:34

0

@29 Dziękuję. Właśnie miałem to wytłumaczyć koledze. A już kończąc te dyskusję, co FIA zrobiła z niemalże prostującym się na prostych przednim skrzydłem Mercedesa ? Ano przestała pokazywać obrazy z tej kamery.


avatar
Angry Tiger

14.11.2021 10:36

0

W weekendy fanatycy Hamstera zajadają się ptasim mleczkiem podarowanym im przez mamusię. Ale jak już im się skończy to zaczną pluć jadem i nienawiścią co widać w komentarzach. Wygląda na to, że to ich prawdopodobnie jedyny sposób na życie a także jedyny moment w ich życiu, kiedy czują się chociaż trochę dowartościowani. Bo kogoś obrazą, bo sądzą, że racja jest zawsze po ich stronie. Gdyby było inaczej nie skończyliby jak nerdy 24h przy kompie. Weźcie może wyjdźcie na spacer jak jest ładna pogoda, odwiedźcie kogoś bliskiego a nie siedzicie przed tym kompem i jak zwykle ujadacie na kogoś, kto zapewnia takie emocje w tym sezonie. Wyścig jest dopiero wieczorem! :)


avatar
BAR 82_MCE

14.11.2021 10:42

0

@33 Bardzo ładnie opisałeś swoją osobę.


avatar
Glorafindel

14.11.2021 10:43

0

18. hubertusss A niektórym się wydaje że na Red Bulla nie można narzekać. Zapomniał wół jak lamentował gdy Mercedes złożył oficjalna skargę na tylne skrzydło Red Bulla. Wtedy broniłeś RB, a oczernia les Merca. Teraz w podobnej sytuacji już masz zupełnie inny pogląd tylko dlatego że oczernia się zespół któremu sympatyzujesz.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu